Chyba rzeczywiście turyści płacą frycowe. 1 września 2009 20:32 ? Konfacela pisze... Poproś kelnera, żeby ci zrobił szprycera Choya pół na pół z wodą gazowaną. Zupełnie inna rozmowa. Mam dla ciebie butelczynę Coteaux du Layon :-) ...
Oczywiście, jak się nie zna cen, to się płaci frycowe - sam mam wrażenie, ze co najmniej dwukrotnie przepłaciłem za ręcznik 'Versace'. Cena wyjściowa 45LYR. Mówię, ze za drogo i max dam 20. "OK" ... [coś za szybko się handlarz zgodził...] ... Pierwszy przystanek - Hotel Silvana w Antalii. Znaczy niedokładnie w tylko obok - miejsce nazywa się Lara i jest jakieś 11km (wedle innych źródeł - 7) od centrum Antalii. Podobnież ma ładną plażę. Znaczy: znów się trzeba będzie kulać ...